środa, 6 lipca 2016

Prezydent erotoman

„Nie pytaj, co twój kraj może zrobić dla ciebie, zapytaj, co ty możesz zrobić dla swojego kraju” – to zdanie brzmi bardzo patriotycznie. Z drugiej jednak strony wygłosił je przecież prezydent John Kennedy (JFK) podczas trwania wojny w Wietnamie, więc w dużej części pełniło ono zapewne funkcję sloganu propagandowego.


Tak to już się dzieje, że po tragicznej śmierci, w przypadku JFK w wyniku udanego zamachu, propaganda idealizuje zmarłego. Demokraci, z których JFK się wywodził podkreślali wyłącznie jego zasługi, a będący w opozycji Republikanie niczemu nie zaprzeczali. Inaczej dzieje się podczas kampanii wyborczej, gdy przeciwnicy polityczni wywlekają wszystkie świństwa i z drobnego nawet potknięcia kandydata rywali robią wielką aferę. W przypadku zgładzonego JFK uznali szarganie pamięci zmarłego uznali za niestosowne.
Wyrósł więc. JFK na jednego z najlepszych prezydentów Stanów Zjednoczonych, niedościgły wzór. Nikt nie rozliczał go z realizacji obietnic wyborczych takich jak likwidacja rasizmu. Nikt nie miał mu za złe Zatoki Świń, rozdmuchania interwencji w Wietnamie i kontaktów z mafią. Tworzenie postaci mitologicznej, zamieszczanie wyidealizowanej historii w podręcznikach i innych książkach często jest już nieodwracalne
Uwielbienie dla JFK niewiele zmalało nawet po tym jak kilkadziesiąt lat po jego śmierci opinia publiczna dowiedziała się o jego chorobliwych skłonnościach erotycznych. Wskutek specyficznego wychowania nie potrafił związać się uczuciowo z żadną  kobietą ale szczytem jego ambicji stało się uwiedzenie i „zaliczenie” jak największej ich liczby. Tych swoich skłonności nie chciał  lub nie potrafił w sobie stłumić, gdy został prezydentem i zaczął wykorzystywać swój urząd do ich zaspokajania.
Ze służby Secret Service ochraniającej Białego Domu zrobił pogotowie stręczycielskie, które oprócz ostrzegania go o przyjeździe żony miało zadanie dostarczania mu chętnych kobiet: modelek, aktorek, a nawet prostytutek.


1 komentarz:

  1. Na temat tego Pana słyszałem i mówi się wiele rzeczy, już sam nie wiem w co wierzyć..

    ogniwa fotowoltaiczne łódź

    OdpowiedzUsuń